Ze Stramberka pochodzi sławny w Czechach produkt cukierniczy z piernika w kształcie rożka, niestety nie zdazyl znalezc sie na zdjeciach ;-)
Legenda mówi, że tradycja pieczenia uszu stramberskich zrodziła w związku z najazdem tatarskim. Do dzisiaj w przeddzien Wniebowstapienia piecze sie slodkie ciasteczka z miodem i tajemniczymi przyprawami. A przywilej ten uzyskaly tylko wybrnane cukiernie.
My mielismy chwile, na spacer po rynku i wejcie "na Trubu po ceste", a jak zaczelo padac to juz tylko zostala nam kapiel w piwie i relaks z ksiazka :-)
Udanego weekendu.
No przecież ja tam byłam przejazdem :)... ale ze mnie gapa, jak jechaliśmy do Wiednia do przyjaciół. :)), trochę zboczyliśmy z trasy, bo maż chciał nas zabrać do knajpy na rynku na kotlety serowe i inne cuda, najedliśmy się po gardło ;)) i był tam na rynku jakiś targ z różnościami :)), heh, fajnie było sobie przypomnieć ;))
OdpowiedzUsuńjaki swiat jest maly :-)
OdpowiedzUsuńkolejnym razem polecam rowniez nocleg.
udanego weekendu
odjazdowa wanna ;)
OdpowiedzUsuńtez nam by sie przydala do naszego potencjalnego domu weekendowego :-D
OdpowiedzUsuń