Aniu, to co na ostatnim zdjęciu bardzo przypomina mi klasztor Kamedułów w Bielanach w Krk - też uprawiają winorośle na podobnym wzniesieniu;) Będę musiała kiedyś zrobić zdjęcie! Aniu, dostałam maila. Dziękuję za Twój spacer, jest wspaniały! Zaraz odpiszę na @. Uściski!
te ostatnie zdjęcia to Grinzig, jak się do góry idzie?, znajome ścieżki albo co najmniej podobne ;)) a na 3 zdjęciu od góry niesamowite światło!, piękne!, futrzak tez piękny :)) buźka!
Jaki cudny futrzak:))
OdpowiedzUsuńU nas w tym roku jeszcze nie bylo sniegu.
Futrzak boski. Przypomnial mi zabawke i pokrowiec na butelke ktory stal u mojej babci na regale :-) Snieg przesylam garsciami :-)
OdpowiedzUsuńAniu, to co na ostatnim zdjęciu bardzo przypomina mi klasztor Kamedułów w Bielanach w Krk - też uprawiają winorośle na podobnym wzniesieniu;) Będę musiała kiedyś zrobić zdjęcie!
OdpowiedzUsuńAniu, dostałam maila. Dziękuję za Twój spacer, jest wspaniały! Zaraz odpiszę na @.
Uściski!
te ostatnie zdjęcia to Grinzig, jak się do góry idzie?, znajome ścieżki albo co najmniej podobne ;)) a na 3 zdjęciu od góry niesamowite światło!, piękne!, futrzak tez piękny :))
OdpowiedzUsuńbuźka!
Niesamowite zdjęcia, oddają klimat. Swoją drogą to muszę przypomnieć sobie ten niepowtarzalny smak wina :)
OdpowiedzUsuń