piątek, 17 lutego 2012

Na pamiatke ...

Zadanie na weekend: Uporzadkowac wspomnienia i zamienic w ksiazke :-) Na prezent.

Lubie takie zadania. Przegladam zdjecia , ktore ciagle sa w pudelkach, zdjecia wyselekcjonowane i wklejone w albumach recznie robionych (taki troche scrapbooking chyba). Znajduje ponad 30 zdjec portretowych, prezent na zakonczenie szkoly. Czytam wykaligrafowane podpisy: "Jesli bedziesz szukal wspomnien to przypomnij sobie o mnie", "Jest duzo wspomnien dobrych i zlych a oto jedno z nich", "Nie oczom dla krytyki lecz sercu dla wspomnien", "Trzeba komus ufac, trzeba kogos dobrze znac zeby swoja podobizne komus ofiarowac", "Wiem, ze zapomnisz lecz w dowod istnienia dam ci to zdjecie dla przypomnienia", "Gdy cie tesknota otoczy spojrz w kochajace cie oczy", "Nie zaluj roz, niech plonie las. Wspomnienia niech zostana w nas" :-) Wszystko na pamiatke ...

Musze odkopac moj zeszyt ze zdjeciami i rysunkami na koniec liceum. Powinnam tez miec gdzies w szufladzie pamietnik z podstawowki. Obiecuje sie podzielic.

Pamietacie taka tradycje? Przechowujecie takie wspomnienia dla potomnych? :-)

7 komentarzy:

  1. Cudne sa takie pamiatki.
    "Specjalny" album mam z przedszkola, ktore bardzo milo wspomninam. No i oczywiscie pamietniki wczesno-szkolne, listy pisane w podstawowce :) A tak to zdjecia zalegaja glownie w albumach.
    I jak dobrze, ze w koncu te wszystkie pamiatki znajda sie u mnie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. ...ąż łezka się w oku zakręciła ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja właśnie mam w planach zrobić wielki porządek ze starymi zdjęciami rodziców! Są piękne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo bym chciała dostać taki prezent.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten kto dostanie ten prezent jest szczęściarzem!
    Pozdrawiam Aniu!

    OdpowiedzUsuń
  6. @Agnieszko, super. Tez mam takie pudlo z ktorym sie nie moge rozstac ;-)

    @LaParapet, :-)

    @moni.ka, jak znajdziesz cos co by pasowalo do mojej ksiazki to wyslij mi mailem :-)

    @Ewa, ja mam juz spora kolekcje ;-) Moze pokaze ja niedlugo jak wroci od drukarza. Dziwne, ale zawsze zostawiam sobie kopie zapasowa ;-) Taki podwojny prezent.

    @Anna, :-) tez tak mysle ;-D

    usciski A.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudny pomysł, też chciałabym zabrać się za coś podobnego, ale zawsze znajdują się inne obowiązki, i przyjemności schodzą na drugi plan...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...