Na zakonczenie karnawalu byl nasz zaprzyjazniony bal.
W tym roku tematem byla Podroz w czasie. Pamietacie ten film?
H. wcielil sie w role szalonego profesora Doc Brown, byla super scenografia i atrakcje,
przenosilismy sie w czasie cala noc. Dobrze, ze udalo sie wrocic ;-)
PS Dla wtajemniczonych ;-) W tomboli wygralismy butelke szampana i audio ksiazke "Wer hat Angst vor Virginia Woolf".
Nice shoes .. why aren't ther red? ;)
OdpowiedzUsuńdress was red ;-)
OdpowiedzUsuńZmysłowe, takie mrr:)
OdpowiedzUsuńNo proszę! Super!
OdpowiedzUsuńZ powodu tej koszmarnej identyfikacji obrazkowej za chwilę zaniecham zamieszczania komentarzy ;-))))) Wrrrrrr! Nawet w okularach ledwo widzę! Okazuje się, że chyba jednak jestem maszyną ;-)
OdpowiedzUsuń@Patrycja, ;-)
OdpowiedzUsuń@Maggie, dzieki. Nie martw sie tez tak mam ;-)
pozdrawiam