Do tej pory bylismy obdarowywani sloikami i sloiczkami z rozna zawartoscia :-)
Nie powiem zeby nagle cos uleglo zmianie ale w tym roku jakos tak wyszlo, ze w formie relaksu postanowilismy "zutylizowac" wiaderko moreli i wisni.
Udalo nam sie zdobyc od mojego tescia jego slynny przepis na marmolade z moreli ktory okazal sie calkiem prosty w wykonaniu :-)
A wiec gwoli dokumentacji krok po kroku:
Teraz szybko pakuje walizke i lece na dluzszy weekend do Polski. Juz sie ciesze na spotkania i letnie smaki pomimo, ze boarding wczesnie rano.
Korzystajcie z ciepla i slonka ktore zapowiadaja na weekend. Lato w pelni :-)
Morele - wspaniale, to owoce letnie mojego M. :)
OdpowiedzUsuńmojego M. tez i teraz staly sie moje ulubione zaraz po truskawkach ;-)
UsuńPrezentują się świetnie! Tak samo na pewno smakują ;) Ja w tym roku postanowiłam spróbować zrobić dżem z brzoskwiń.
OdpowiedzUsuńPs. Jakbyście odwiedzali nasze okolice to zapraszamy oczywiście na kawę:)
Super. Wymienimy sie we wrzesniu ;-)
UsuńPS bylam sama :-(
ochhhh wpadnijcie tuuu!:)* udanego weekendu! pogodę chyba sobie zamówiliście:) ma być bardzo ciepło:)
OdpowiedzUsuńuściski!
J
ps. mam jeszcze słoiczek Marillenmarmelade z wanilią w swojej lodówce-pilnuję jak oka w głowie;))
morele z wanilia tez przetestujemy a sloiczek na sprobowanie przywioze jak tylko uda nam sie dotrzec do Krakowa :-)
Usuńa może tak przepis?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
przetlumacze i wysle @ pozdrawiam
UsuńAle fajnie tak zrobić swój własny i później móc się nim cieszyć w zimowe wieczory. Też planuję, tylko jakos tak czasu brakuje ostatnio...
OdpowiedzUsuńJeszcze raz Aniu, wspaniałego weekendu u Rodziny.Wypoczywajcie!
moze jakos w miedzyczasie tak jak my ;-) dziekuje. usciski
Usuń