Dostalismy w prezencie abonament czyli co jakis czas,
srode wieczor spedzamy w operze wiedenskiej.
Panie w perlach i butach od Prady, panowie rownie stylowo.
Kolejnym razem postaram sie ukradkiem sfotografowac stroje :-)
Lubie to miejsce, gdzie czas sie zatrzymal.
PS Dla turystow pojawily sie na wejsciu kreskowki (w glownej roli Pavarotti)
z informacja czego nie wypada robic w operze.
:) obrazkowa dyskretna edukacja, jak będzie focić toaletę pań w teatrze, może skieruj też obiektyw ciut na siebie :), też bym taki abonament i czasozatrzymywacz chciała :)
OdpowiedzUsuńzobaczymy co da sie zrobic ;-)
Usuń"miejsce, w ktrym czas sie zatrzymał" - kocham takie miejsca i tutaj, gdzie mieszkam, brakuje mi ich bardzo.
OdpowiedzUsuńLubię chodzić w takie miejsca! :)
OdpowiedzUsuńNo, no, nie pogadasz! :)
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne dyskretne fotki... :))
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich chwil...
OdpowiedzUsuńJuz zazdroszcze tych niezapomnianych momentow :)
OdpowiedzUsuńPodobno w życiu nie ma przypadków, wiec bardzo cieszę się, że trafiłam na ten blog. Zdjęcia, oby ich jeszcze więcej, dopełniają dzieła.
OdpowiedzUsuń