Kolejna kolorowa wyspa tym razem jednak z kolorowym szklem w kazdej postaci i formie.
Spacerujac uliczkami trafilismy do fabryki zamknietej w sezonie letnim ale robiacej pokazy dla nielicznych turystow. Dzieki temu widzialam jak w dwie minuty stworzyc szklanego konia a w minute mala karafke. Magia :-)
Piękne, słoneczne fotografie:)
OdpowiedzUsuńBede jeszcze przemycac troche slonca tej jesieni :-) dziekuje i pozdrawiam A.
UsuńFajnie. Mogłabym mieć taką bransoletkę z tego słynnego szkła;)
OdpowiedzUsuńUściski Aniu!
Zdjecia w czesci przez witryne sklepowa ;-( do zobaczenia :-)
UsuńAniu, wiecie już jak z tym urlopem?
UsuńWlasnie planujemy :-) Dam znac jak zepne tylko wszystko razem.
UsuńOk, w takim razie czekam z niecierpliwością;)
Usuńprzepiękne :), dobrze trafiliście :) i miejsce niesamowicie malownicze :)
OdpowiedzUsuńDziekuje. pozdrawiam cieplo A.
UsuńUu OO ;) najbardziej w oko wpadło mi to ze szkłem ;D
OdpowiedzUsuńczyli prawie wszystkie ;-D
UsuńAle cuda ... piękne
OdpowiedzUsuńPrzepieknie malowniczy zakatek :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zwykle piękne, ale gdzieś te zniszczone fasady- jakby wiało smutkiem, "ozdoby" szklane cudowne- konik fantastyczny, choć tak kruchy
OdpowiedzUsuńFasady i niektore fabryki szkla czasy swietnosci maja za soba :-( Dobrze jednak, ze z pokolenia na pokolenie jest przekazywana tradycja i tajemnice w tworzeniu malych i duzych dziel sztuki z ktorej slynie ta wyspa.
UsuńCuda,cuda :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńAniu kiedy Wy to wszystko zwiedzacie! :D
OdpowiedzUsuńpo drodze ;-)
Usuńbardzo chciałąbym zobaczyć kiedyś na żywo, jak się tworzy takie szklane cudeńka!
OdpowiedzUsuń