"Chaber blawatek (Centaurea cyanus) W czasach, gdy nieznane byly sztuczne barwniki, z platkow brzeznych blawatka wytwarzano niebieska farbe w połaczeniu z alunem, ktora doskonale barwila welne. Sam sok barwi papier i przetwory spozywcze na niebiesko."
Ja spacerujac po okolicy u babci przypomnialam sobie wode, ktora nam robil dziadek z platkami chabrow, a my udawalismy, ze pijemy prawdziwe wino :-)))
Do niezapomnienia.
Fajnego poniedzialku.
дуже красиво )))
OdpowiedzUsuńPiekne! Ja zbieralam z kuzynkami z pola kolo domu babci:) Milego tygdonia!
OdpowiedzUsuń@Talya, Thank you!
OdpowiedzUsuń@Agnieszko, tez przerabialiscie na wino pite slomkami? ;-)
nie:) szly do wazonu na strych, gdzie mielismy swoj klub "dzikich labedzi" ;)
OdpowiedzUsuńWoda z płatkami chabrów, ależ to musiało być pyszne!
OdpowiedzUsuńBardzo ale to bardzo lubię chabry. I kolor chabrowy. I Twoje chabrowe zdjęcia :)
@Yba, dziekuje. "wino" musze powtorzyc tego lata :-)
OdpowiedzUsuń