Leze w lozku z temperatura. Chorowac gdy za oknem +30 to chyba tylko ja potrafie :-(
Kontynuuje fotograficzne porzadki i wspominam :-) Czas zaczac planowac jakies wakacje.
Musze tez szybko wyzdrowiec bo goscie juz prawie w drodze ;-)
Mam nadzieje, ze u was slonko tez swieci. Udanego weekendu.
PS Nie sciskam bo zarazam ;-)
Zdrowiej, a porządki przydadzą się, zawsze brak na nie czasu w ilości wystarczającej:)
OdpowiedzUsuńach, u mnie piĘkne słońce dzisiaj było! i ciepło prześlicznie!
OdpowiedzUsuń:)
oby już tak zostało :)
zdrówka życzę :)
Udanego weekendu Aniu, mam nadzieje, ze juz bedziesz sie lepiej czula. Sciskam - co tam te kilka zarazkow;)
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńA cel podróży już wybrany?
Udanego weekendu!
Masz cały dłuugi weekend na kurowanie :P współczuję :*
OdpowiedzUsuńZdrowiej więc szybko, żeby jak najprędzej cieszyć się majowym słońcem ; )
OdpowiedzUsuńAniu, wracaj szybko do zdrowia!!
OdpowiedzUsuńPS most ze zdjęcia...bardzo znajomy:)), świetny kadr!
nie pękamy,nie pękamy...ochłodzenie jest już tuż za rogiem :)
OdpowiedzUsuńżyczę zdrówka i miłych gości!
zdrowiej :)
OdpowiedzUsuńw sumie to miło czasem się powylegiwać.
planowanie wakacji to taka radosna sprawa,ahh :)
OdpowiedzUsuńZdrówka!
OdpowiedzUsuńDziekuje. Udalo mi sie szybko wyzdrowiec i zdazyc na majowke :-) A potem praca, praca bo weekend tutaj byl krotki :-(
OdpowiedzUsuńAniu mam nadzieję, że doleczyłaś się do końca! :)
OdpowiedzUsuńBuziaki:)