Teraz chyba czesc zasuszymy a czesc jakos musimy przetworzyc.
Macie jakies pomysly? Lubicie chili?
Dodatkowo nasionka ktore dostalismy nie byly opisane wiec teraz staramy sie okreslic moc tych co na zdjeciu.
Spokojnej niedzieli.
PS Jezeli chcecie nasiona na wlasny balkonowy lub ogrodkowy "chili kacik" piszcie smialo @.
Chetnie sie podziele :-)
WOW, super zielnik wyszedł :)
OdpowiedzUsuń:-) pije mleko co by ugasic pozar po testowaniu nr 10.
Usuńjej, jaka różnorodność, nawet nie wiedziałam, że tyle ich jest, cudne zdjęcie !
OdpowiedzUsuńuściski!
Ula, to tylko 12 ktore w tym roku posialismy z 24 rodzaji czekajacych w kolejce :-) Moze chcesz troche do swojego ogrodka? pozdrawiam cieplo A.
UsuńSuuuper eksperyment, zazdroszcze :):)
OdpowiedzUsuńCo do przetworow, mozesz zrobic olej z chili (pestki i kawaleczki) - moglabym uzywac do wszystkiego
Kasiu, witaj. Dzieki za pomysl. Oliwa juz sie robi :-) usciski
UsuńSuper sprawa! Ja w tym roku po raz pierwszy posiałam nasiona ziół. Poszło średnio... :p
OdpowiedzUsuńChętnie za eksperymentuję z papryczką! nr 12 wygląda ciekawie :)
Jak sie uda urlop? :-) Przesylke wysylam. Papryczki calkiem latwo sie przyjely. Wyslalam @ Usciski
UsuńByło świetnie! Odpoczęliśmy bardzo i sporo zwiedziliśmy :) Wysłałaś mi maila? Nie dostałam. Może źle coś zrozumiałam.
UsuńTeraz czekamy na jesień :)
mam nadzieje ze doszedl :-)
UsuńMój Mąż zamraża papryczki.
OdpowiedzUsuńOdmrożone nie tracą smaku.
Sprobujemy :-) pozdrawiam A.
UsuńTo może i ja poprosiłabym, jeśli to możliwe, o nasionka.
Usuńz przyjemnoscia sie podziele :-)
UsuńWow, ale extra!
OdpowiedzUsuńJa tam z chęcią, tylko nie wiem czy mam warunki na mym balkoniku...
Goraca czekolada z chili na zimowe wieczory bedzie super :-)
UsuńI że takie zbiory można na balkonie wyhodować...ja lubię kakao z chilli:)
OdpowiedzUsuń