Prosto. W dawnej oborze, poza miastem.
Z kanapkami w przerwie.
Anton Czechow w trzech odslonach.
Jak pisal:"sztuka pisania jest sztuką skracania, a zwięzłość jest siostrą talentu."
Super, twarze aktorów bezbłędne. Nie do wiary, że w oborze. Ale podobno prawdziwa sztuka nie ma granic. PS kanapki, jak w akademiku:-)Wyglądają smakowicie.
Super, twarze aktorów bezbłędne. Nie do wiary, że w oborze. Ale podobno prawdziwa sztuka nie ma granic.
OdpowiedzUsuńPS kanapki, jak w akademiku:-)Wyglądają smakowicie.
Kanapki domowej roboty ;-) usciski
Usuńświetne miejsce :) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńNiesamowite. A z jakim klimatem. Super!
OdpowiedzUsuńi klimat i ludzie i pomysl na wolny czas :-) usciski
UsuńAle czad! :D
OdpowiedzUsuń:-D
Usuńmoże i uciekł, ale zostawił ślad ;)
OdpowiedzUsuńfakt :-)
Usuń