Niedziela byla urodzinowo spacerowa :-) Am Himmel - w kregu drzew, moj jest klon cokolwiek mialoby to znaczyc ;-) Z dziecinstwa pamietam, ze lubilam przyklejac "noski". W lesie kapliczka Sisi i niezliczone ilosci niebiesko-fioletowych kwiatkow (Leberblümchen = Przylaszczka. Dobrze, ze jest wikipedia ;-)).
Zapowiada sie fajny tydzien, no i kolejny tez :-) Do uslyszenia i do zobaczenia :-)
Jestem ciekawa wnętrza tej kapliczki, przylaszczek jeszcze nie widziałam w tym roku, a czekam :)
OdpowiedzUsuńWnetrze kapliczki jest w sumie na zdjeciu nr 5. Takie przez szybe. Bardzo ascetyczna jest w srodku.
OdpowiedzUsuńPS przylaszczki to ja chyba pierwszy raz w zyciu w ta niedziele widzialam :-)
OdpowiedzUsuń"Am Himmel" - jaka ladna nazwa. Podobnie jak to miejsce:)
OdpowiedzUsuńUdanego tygodnia, niech bedzie jeszcze fajnieszy niz sie zapowiada:) Usciski!
Rozmarzyłam się po ostatnim zdjęciu..., czerwony koc, na wzgórzu i święty spokój-poproszę!
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję!
haha wątrobowe kwiatuszki?!:D niezła nazwa na moje ulubione wiosenne kwiatki:)) robiłam im ostatnio zdjęcia Smieną, ciekawe czy coś wyjdzie;)
OdpowiedzUsuńAniu, wesołego tygodnia życzę! miałaś urodziny? wszystkiego najlepszego!
J.
pięknie pięknie pięknie ; )
OdpowiedzUsuń@Agnieszko, dziekuje i wzajemnie. Mam nadzieje, ze wiosna w Oregonie zadomowila sie juz na dobre :-)
OdpowiedzUsuń@Agnieszko, kocyk i swiety spokoj pomocny w ladowaniu baterii ;-)
@dotblogg, czekam na fotorelacje :-) Bedziesz przed swietami?
@noclaudine, dziekuje i pozdrawiam :-)
Aniu ale tam musi być pięknie! Wyobrażam sonie jak biegnę po tej trawie;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! Wiem, że kochasz podróże, dlatego życzę mnóstwa podróży w nieznane i jeszcze nieodkryte przez Ciebie miejsca!
Uściski Aniu!
będę! będę!na 100%! do zobaczenia:))))
OdpowiedzUsuńu was jak zwykle piękna wiosna :) a u nas ... przypruszyło śniegiem :(
OdpowiedzUsuń@Aniu, dziekuje :-)
OdpowiedzUsuń@dotblogg, do zobaczenia!
@szagaj, mam nadzieje ze do czwartku sie rozpogodzi :-) Do zobaczenia!