Pogoda wakacyjna.Wygrzewalismy kosci na sloneczku oraz dotlenialismy pluca spacerujac sladami Sisi sciezkami Bisamberg. Dzisiaj wspomagalismy pchli targ, ktory w szczytnym celu jest organizowany w Langenzersdorf. Ja oczywiscie utknelam na stoisku z ksiazkami :-)
Poprosze jeszcze kilka takich weekendow tej jesieni :-)
Przewodnik zakupiony, czas planowac urlop :-)
Taki pchli targ z książkami to też chciałabym na swojej drodze spotkać:)
OdpowiedzUsuńRozpieszcza nas ta jesienna aura :-) Z takim przewodnikiem można planować ;-))
OdpowiedzUsuńWiele z tych ksiazek ma piekne okladki. Lubie takie.
OdpowiedzUsuńMilego planowania:)
tez uwielbiam takie pchle targi z ksiazkami. z planowaniem jakos pod gorke z powodu braku czasu a za dwa tygodnie wylot :-)
OdpowiedzUsuń