niedziela, 25 maja 2014

pod mostem

czyli tym razem Budapeszt w godzinnym korku :-(
















6 komentarzy:

  1. Piękne to Twoje "pod mostem" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Beautiful pics! I am jealous!!! Must be awesome to be in Budapest! Enjoy!

    OdpowiedzUsuń
  3. mam straszny sentyment do tego miasta, miło sobie powspominać, nawet spod mostu ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...