Kolor ktory nas "przesladowal" podczas niedzielnego popoludnia to zolty. Nie gosci u nas w szafie, rowniez nie ma go na naszej top liscie kolorow ale w naturze calkiem mily przesladowca :-)
Tez czasem tak macie, ze spacerujac lub podrozujac "cos was przesladuje" ;-) ?
chyba też tak czasami ma, ale się nigdy nad tym nie zastanawiałam ...
OdpowiedzUsuńpiękna ta żółć :)
Czasami mam:)
OdpowiedzUsuńA zdjęcie z butelką jest cudne!
zgadzam się z Tobą. W przyrodzie to miły prześladowca :)
OdpowiedzUsuńdziekuje. pikniki w takich warunkach przyrody uwielbiamy :-)
OdpowiedzUsuńpiękne i ten piknik :)
OdpowiedzUsuń