niedziela, 17 kwietnia 2011

maraton

Popijajac poranna kawke zastanawialismy sie jak sie dostac do centrum. Niedziela palmowa, jarmarki swiateczne (o tym w kolejnym poscie) oraz trzydziesci tysiecy ludzi biegnacych w maratonie wystarczylo aby pomyslec o alternatywnym srodku transportu :-) Pogoda dopisala wiec wybralismy motocykl.

Mararton wazne wydazenie w Wiedniu i ponad pol roku przygotowan. Wszystko bylo super zorganizowane - zeby wszyscy mogli wystartowac potrzeba bylo ok 15 minut. Wiecej infomacji klik. Ponizej moj fotoreportaz :-)



 Kibice i paparazzi byli wszedzie :-)




 Tuz przed meta:

 odbior medali:

 Zwyciezca w rownoleglej zabawie "catch me, if you can":

 Fanklub z Keni - zwyciezca tegorocznego maratonu zostal John Kiprotich (2:08:29)

Niektorzy pozniej analizowali przebieg trasy,

 lub czekali na rodzine i znajomych aby uczcic zwyciestwo.


slonecznego popoludnia!

4 komentarze:

  1. W Krakowie też był dzisiaj maraton, więc uciekłam za miasto, podziwiam ludzi którzy biegają maratony

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Tak, jak MaLa pisze, dziś w Krk też maraton :)
    A ja wkrótce biegnę na 5 km w InterRun. Aaaa pewnie padnę w połowie.

    Motcykl, wow! My wkrótce wyciągamy vespę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super relacja.
    a poproszę zdjęcie motocyklu :P

    OdpowiedzUsuń
  4. @MaLa, ja tez podziwiam :-) sama nie biegam, no chyba, ze w fotomaratonie ;-)

    @ula, trzymam kciuki za InterRun, Vespa to moje marzenie :-)

    @magda, dziekuje, wysylam via @ :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...