Spacerujac ze swietnym przewodnikiem po Bytomiu zalowalam, ze moje analogii zostaly w domu.
Pogoda byla troche kaprysna ale pobliskie pasmanterie i bardziej nowoczesne daszki dawaly schronienie dla aparatu. Miasto nas zachwycilo swoim ukrytym w detalach pieknem i typografia ;-)
Najkrotsza linia tramwajowa i powiatowy zaklad lacznosci z fasada z pocztylionem.
Nie pamietam kiedy zrobilam tyle zdjec podczas jednego spaceru.
PS A&A dziekujemy raz jeszcze za goscine i do zobacznia :-)
dużo dziś u Ciebie, detale do zakochania, ogólnie miasto - nie byłam, nie widziałam, więc nie potrafię określić...
OdpowiedzUsuńNie moglam sie zdecydowac ktore wybrac ;-) Detale boskie.
OdpowiedzUsuńJezyka na kredki sama w szkole posiadalam ;-)
PS Neogotyckie koscioly tez maja ;-)
...takie cuda mamy pod nosem i ślepniemy z tej głupoty...
OdpowiedzUsuńdokladnie tak ;-)
UsuńSkądś znam te schody...:D
OdpowiedzUsuń:-))
UsuńOstatnio byłam na chwilę dosłownie w Bytomiu niestety nie w tak miłych okolicznościach jak spacer niestety, nie miałam nawet aparatu co mi się nie zdarza często, ale taka sytuacja. Cóż może jeszcze kiedyś odkryję to miasto. Ładne ujęcia pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuje i polecam :-)
Usuńsuper zdjęcia :) nic dziwnego że wracaliście tak późno do domu ;)
OdpowiedzUsuńz malymi przygodami ;-)))
UsuńMożna spojrzeć i nie widzieć. Można spojrzeć i zobaczyć wszystko. ;) Sporo widzisz..i piękne masz spojrzenie. Serdeczności!
OdpowiedzUsuńWitaj :-) Dziekuje :-)
UsuńZdjęcia są super!
OdpowiedzUsuń