Nasza zapelnila sie magnesami poniewaz z podrozy nie lubimy przywozic "zbieraczy kurzu" wiec magnesy byly super rozwiazaniem. Dzisiaj rano przymierzajac sie do zrobienia kilku zdjec zobaczylam, ze sie nam ich troche nazbieralo. O podrozach bedzie nie chronologicznie i w kolejnych postach. Dzisiaj skrot, tudziez zapowiedzi magnesowe ;-)
Miego wieczoru.
ale super magnesy!
OdpowiedzUsuń@ Magda, obiecuje ci wyslac jeden na twoja nowa lodowke, do nowego mieszkanka ;-)
OdpowiedzUsuńteż tak mamy, od jakiegoś czasu przywozimy magnesy na lodówkę zamiast bibelotów;) pokaźna ta Twoja kolekcja, czekam na relacje z tych cudownych miejsc :)
OdpowiedzUsuńfantastyczna lodówka! to się nazywa mieć pomysł na pamiątki z podróży, super! (((:
OdpowiedzUsuńyyyyyy ....
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie:))
OdpowiedzUsuńdokładnie, fantastyczna lodówka! nic tylko takiej pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuń@Delie, sporo za nami ale jeszcze wiele w sferze marzen ;-)
OdpowiedzUsuń@Katarzyna, dziekuje, nie trzeba zazdroscic tylko zbierac ;-)
fantastiko! ja też zbieram- coś czuję, że poczta pantoflowa pójdzie dalej i niebawem i u mnie się pojawi :D
OdpowiedzUsuńPS. najbardziej podoba mi się maska i zegar :)
OdpowiedzUsuń@owieca - super. bede zagladac :-)
OdpowiedzUsuńo kurczę, ale z Was globtrotterzy! super!
OdpowiedzUsuń