kwiecien

kwiecien plecien ... na zdjeciach z telefonu

Zamiast pakowac walizke pisze post :-) Uwielbiam odkladac pakowanie na ostatnia chwile.

Udanego dlugiego weekendu. Pachna bzy i maj juz za rogiem :-)

PS U nas prawie caly maj urlopowo ;-) Jutro La viva Roma ;-)

urodziny

To dzien niespodzianek i usmiechow i fajnych zyczen. Dziekuje :-)
A od jutra party, party, party ! Dobrego weekendu.

Salata z czerwonych burakow, z ricotta i pietruszkowym pesto.

Wczoraj dostalam przepis od bardzo fajnego szefa kuchni.
Aaron Waltl pokazal nam jak polaczyc skladniki
ktorych razem bym sama w domu raczej nie polaczyla :-)

skladniki:
burak czerwony
rzepa
marchewka
pietruszka
pasternak (chyba jadlam po raz pierwszy)

Obieramy i kroimy na cieniutkie plasterki i marynujemy. Buraki osobno. W sklad marynaty wchodzi: odrobina bulionu warzywnego, sol, pieprz do smaku, odrobina cukru lub konfitury z zurawiny, oliwa z oliwek, sok z cytryny. Wlasciwie to wszystkiego tak na oko i do smaku ;-) Marynujemy 15 minut (okolo).

Ser ricotta  ze szczypta tymianku, rozdrobnione owoce jalowca i szczypta nasion kopru wloskiego
zapiekamy w piekarniku z odrobina oliwy i soku z cytryny

W miedzyczasie robimy pesto czyli miksujemy kisc natki pietruszki z lyzka podgrzanych na patelni orzeszkow piniowych i 3 lyzkami parmezanu i zabkiem czosnku i odrobina oliwy i odrobiny soku z cytryny.

I ukladamy na talerzu jak nam sie podoba. Mozna dodac na cieplo kawalki pomaranczy.
Moja wersja ponizej :-) Smakowitego weekendu!

weekend

to byl bardzo fajny weekend, cieply i powoli wiosenny :-)