Aaron Waltl pokazal nam jak polaczyc skladniki
ktorych razem bym sama w domu raczej nie polaczyla :-)
skladniki:
burak czerwony
rzepa
marchewka
pietruszka
pasternak (chyba jadlam po raz pierwszy)
Obieramy i kroimy na cieniutkie plasterki i marynujemy. Buraki osobno. W sklad marynaty wchodzi: odrobina bulionu warzywnego, sol, pieprz do smaku, odrobina cukru lub konfitury z zurawiny, oliwa z oliwek, sok z cytryny. Wlasciwie to wszystkiego tak na oko i do smaku ;-) Marynujemy 15 minut (okolo).
Ser ricotta ze szczypta tymianku, rozdrobnione owoce jalowca i szczypta nasion kopru wloskiego
zapiekamy w piekarniku z odrobina oliwy i soku z cytryny
W miedzyczasie robimy pesto czyli miksujemy kisc natki pietruszki z lyzka podgrzanych na patelni orzeszkow piniowych i 3 lyzkami parmezanu i zabkiem czosnku i odrobina oliwy i odrobiny soku z cytryny.
I ukladamy na talerzu jak nam sie podoba. Mozna dodac na cieplo kawalki pomaranczy.
Moja wersja ponizej :-) Smakowitego weekendu!
...szczerze, też bym takich rzeczy nie połączył, jednak smakowicie wygląda...
OdpowiedzUsuńwygląda genialnie, jak w najlepszej restauracji!:))
OdpowiedzUsuńuściski!
J
Wygląda.. Naprawdę imponująco!!
OdpowiedzUsuńObłędnie!
właśnie wczoraj pierwszy raz robiłam pietruszkowe pesto do makaronu ;)
OdpowiedzUsuńdla mnie to bomba odkrycie ;)
u Ciebie też wygląda na baaardzo apetyczne :D