;))))
:D
...to chyba jakieś kacze zaloty... :D
raczej zdobywanie jedzenia dla zony ;-)
ah, i zlapal ja za tylek ;)
:-)
Pan ewidentnie podrywa Panią :)
no wlasnie nie bylismy pewni bo jego pani stala z boku i obserwowala to zdarzenie ;-)
Dziekuje.
;))))
OdpowiedzUsuń:D
OdpowiedzUsuń...to chyba jakieś kacze zaloty... :D
OdpowiedzUsuńraczej zdobywanie jedzenia dla zony ;-)
Usuńah, i zlapal ja za tylek ;)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńPan ewidentnie podrywa Panią :)
OdpowiedzUsuńno wlasnie nie bylismy pewni bo jego pani stala z boku i obserwowala to zdarzenie ;-)
Usuń