poniedziałek, 25 lipca 2011

svatba

czyli wesele w wersji czeskiej:



















































Wesele w zgodzie z natura i w fajnych okolicznosciach przyrody. Pogoda rowniez jak na zawolanie w sobote ulegla poprawie. Jeszcze raz wszystkiego co najfajniejsze na nowej drodze mlodej parze :-)

p.s. karykatury na weselu gosciom tworzyl Vaclav Sipos (na zdjeciu po lewej).

15 komentarzy:

  1. Swietne! Takiego wesela jeszcze nie widzialam.
    Psinka z muszka slodka:)
    A te rzeczy z numerkami to do czego? Czeska tradycja weselna?

    OdpowiedzUsuń
  2. dla mnie to tez byla nowosc. rzeczy z numerkami byly z tomboli. kazdy los (prawie) wygrywal :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne klimaty, widać tez jakie maja zwyczaje, miejsce rzeczywiście super, ładnie to uchwyciłaś,można sobie całkiem nieźle wyobrazić jak tam było :))

    OdpowiedzUsuń
  4. dziekuje :-) o miejscu napisze w oddzielnym poscie bo warte zobaczenia no nie daleko od polskiej granicy :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. bylo inaczej a w sumie tak samo ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale fajne wesele ;) U mnie miało być podobnie -tzn na dworze, ale pogoda nam nie dopisała niestety ;) ale i tak było fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. tu tez byl plan B w pogotowiu :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne wesele! Podoba mi się ten styl (ogród, swojskorobne dekoracje, domowe jedzenie, loterie, zbieranina fantastycznych sztućców, talerzy i kieliszków) do tej pory znałam go z amerykańskich portali wedding planerów. Świetnie "namalowane" obiektywem ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Coś wspaniałego. I jaka piękna relacja! Patrzę i patrzę:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpał!
    sceny, jak z filmu czeskiego :-)
    Świetne foty!

    OdpowiedzUsuń
  11. aaa..i ten klapek porzucony.
    Świetna fotka. Na wystawę!

    OdpowiedzUsuń
  12. dziekuje :-) jak sie tanczy polke to wszystko sie moze zdazyc ;-)

    p.s. chyba bylismy calkiem od was niedaleko :-) kolejnym razem wprosimy sie na sniadanko

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...