Chcialam zamknac ten rok bez podsumowan. Wydal mi sie jakis inny.
Duzo sie dzialo dobrych i mniej fajnych rzeczy. Rok po haslem nauki i konczenia rozpoczetych tematow.
Dzisiaj jednak postanowilam przejrzec posortowane zdjecia i zobaczylam na zdjeciach, ze to byl bardzo fajny rok. Dobrze, ze dzieki archiwum i wspomnieniom mozna rozpedzic czarne chmury mysli :-)
Zdrowia, pogody ducha i marzen do spelnienia na ten rok wam zycze.